Start Pruchnik - strona nieoficjalna

W przedostatniej kolejce spotkań klasy okręgowej drużyna Startu bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z  zespołem MKSu Kańczuga. Przez całe spotkanie lekką przewagę optyczną posiadali miejscowi, natomiast goście próbowali zaskoczyć Start szybko wyprowadzanymi akcjami głównie za sprawą bardzo aktywnego Krówczyka. W 15min. na strzał z ok. 30 metrów zdecydował się M.Czura i piłka zmierzała pod poprzeczkę bramki MKSu, ale świetną interwencja popisał się Flak. Najlepszą okazję do zdobycia bramki w pierwszej połowie gospodarze mieli w 44 min, kiedy to po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu bramkowym, piłkę zmierzającą do bramki wybił jeden z obrońców gości. W drugiej połowie w 60 min. mocnym strzałem z dystansu popisał się Rado  i piłka minimalnie minęła bramkę zespołu z Kańczugi. W 75 min. najlepszą sytuacje dla zespołu MKSu miał Cichy, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Waldkiem, ale lepszym okazał się Nasz bramkarz wybijając piłkę na rzut rożny. W 80 min. Start ku radości miejscowych kibiców zdobył bramkę, jednak decyzją sędziego asystenta padła ona ze spalonego /a jak to możliwe skoro zagrywający piłkę z bocznej strefy Domin znajdował się bliżej końcowej linii boiska niż strzelający Waldi.???/  i trzeba dodać że była to już  kolejna kontrowersyjna w tej rundzie decyzja sędziego na niekorzyść Naszego zespołu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i oba zespoły podzieliły się punktami.

• Komentarzy [0]
• czytano: [630]
• DO